Firma TOMAR Tomasz Kozłowski działa na polskim rynku usług z branży inżynierii wodnej od ponad 5 lat. Jednak już wcześniej jej właściciel, Pan Tomasz interesował się, zgłębiał wiedzę oraz nabierał doświadczenia w temacie związanym z osuszaniem zarówno terenów (inwestycyjnych, budowlanych, rekreacyjnych), jak i wszelkiego rodzaju budynków (mieszkalnych, przemysłowych). Takie podejście, pozwoliło mu zostać jednym z niewielu specjalistów na Podlasiu w pracy nad systemami drenarskimi. Firma posiada swój własny transport w związku z czym, mamy możliwość dojechania z naszymi specjalistycznymi maszynami w każde wskazane przez Klienta miejsce w kraju.
Kompleksowa obsługa procesu drenażowego
Najważniejszym celem firmy jest indywidualne podejście do Klienta i jego potrzeb oraz wspieranie go w rozwiązywaniu problemów, posiadanym przez nas doświadczeniem. Czasami to, co wydaje nam się niemożliwe, przy maleńkiej pomocy okazuje się jednak do zrealizowania. Jesteśmy terminowi i kompleksowi oraz zapewniamy pełną obsługę procesu drenażowego. Wszelkie zadania wykonywane są przez doświadczoną i wyspecjalizowaną kadrę z użyciem nowoczesnego parku maszynowego, dzięki czemu jakość wykonanych przez nas usług jest na bardzo wysokim poziomie.
Drenaż budynków to nasza specjalność
Specjalizujemy się przede wszystkim w drenażach domów oraz drenacji budynków każdego rodzaju, czyli najogólniej mówiąc zajmujemy się instalacją systemów eliminujących wilgoć.
Poprzedzenie wykonania jakichkolwiek prac, wymaga gruntownego rozpoznania problemu, dokonania odpowiednich pomiarów, znalezienia najlepszego rozwiązania, a dopiero później realizacji zadania. Taki jest właśnie sposób działania firmy drenarskiej TOMAR Tomasz Kozłowski. Każda sytuacja jest bowiem na tyle wyjątkowa, a każdy problem na tyle inny, że nie można podejść do tematu szablonowo.
Pamiętajmy, że stawiając dom na terenie podmokłym, zdecydowanie lepiej jest uwzględnić drenaż już na etapie projektu inwestycji, ewentualnie podczas zalewania pierwszych fundamentów, jeśli mimo słonecznej pogody widzimy w wykopanych rowach stojące kałuże, niż usuwać skutki wywołane wilgocią na terenie już zagospodarowanym.